powiedział, że mógłbyś mnie skrzywdzić fizycznie...

  • Nikolas

powiedział, że mógłbyś mnie skrzywdzić fizycznie...

22 May 2022 by Nikolas

- Nigdy tego nie zrobiłem - przerwał jej z oburzeniem. - Nie umyślnie. - Regularnie sprawiasz mi ból. - Mówiła zupełnie spo-kojnie, sama się dziwiąc, jak potrafiła zachować zimną krew w takiej chwili. - Więc dlaczego wciąż ze mną jesteś? - spytał nieco ciszej. - Wiesz dlaczego. - Myślałem... - Urwał i opadł ciężko na sofę. - Co myślałeś? - Czasem sprawiasz wrażenie, nie tylko na innych, na mnie także... że wciąż mnie kochasz. Nie tylko jako ojca naszych dzieci. Lizzie zaczęło się robić niedobrze. - Proszę cię, nie udawaj, że nie wiesz, jak się czuję, kiedy mi to robisz. - Ale tu nie o to chodzi, prawda? - Podniósł na nią wzrok. - A nawet jeżeli, to nie możesz zaprzeczyć, że od bardzo długiego czasu zachowuję się bardzo powściągliwie, wiedząc, jak bardzo denerwujesz się tą trasą. Lizzie też usiadła, ale na fotelu. - Także tutaj - ciągnął. - Pewnie byłaś przekonana, że dorwę cię w czasie tej podróży, a przecież nie dotknąłem cię nawet palcem, prawda? - No nie. - Jeszcze nie. - To dlatego, że cię szanuję, Lizzie. Szanuję twoją pracę, to, kim jesteś. Przyjąłem do wiadomości, że straciłem prawo do takiego samego traktowania z twojej strony, naprawdę to wiem, ale może okazałabyś mi choć trochę wiary? - Ależ ja wierzę. Wierzę w tę pozostałą część ciebie. - Nie. Najwyraźniej nie wierzysz, bo inaczej nigdy byś nie zachowała się tak jak tam, przy basenie. - Przesadziłam. Bardzo mi przykro. - Prawie mnie oskarżyłaś o... - Kolory wróciły mu na twarz, pogłębione narastającym oburzeniem. - Nawet nie mogę tego wypowiedzieć! - To nie było oskarżenie, tylko... myśl. Zobaczyłam, że wycierasz Sophie, łaskoczesz ją, naszą śliczną dziewczynkę... - Naszą córkę! - Podniósł głos. - Moje własne dziecko! - Nie mogłam nic na to poradzić, Christopherze. Zobaczyłam cię z nią i nagle ogarnęła mnie groza. Przemknęło mi przez myśl, co mogłoby się wydarzyć pewnego dnia... Czy to naprawdę takie absurdalne, gdy się weźmie pod uwagę twoją historię? - Absurdalne? - krzyknął jeszcze głośniej. - To po prostu potworne świństwo z twojej strony! Przecież mimo wszystko nigdy nie podważałaś faktu, że jestem dobrym ojcem! Zaczął ogarniać ją wstyd, ale nadal nie potrafiła cofnąć wypowiedzianych słów.

Posted in: Bez kategorii Tagged: zatkane uszy domowe sposoby, kamizelka stylizacje, aktorzy serialu m jak miłość,

Najczęściej czytane:

drogi!

Szykując się do snu pół godziny później, Scott przeklinał pod nosem samego siebie. Nie powinien był dopuścić do tego, by ich rozmowa zeszła na tak intymne tory! W jej obecności ... [Read more...]

, i mam nadzieję, że nie weźmie pani tego za wścibstwo, jak pani ma na imię. Diana twierdzi, że to musi być coś bardzo ładnego. ...

- Ależ to żadna tajemnica - odparła z uśmiechem. - Moje imię jest nieco staromodne: Clemency. Nie wiem, czy spodoba się Dianie. - Potem dodała poważniej: - Posłuchaj¬cie, dziewczęta, chcę, abyście zachowały tę informację dla siebie. Nie mam nic przeciwko temu, żebyście znały moje imię, ale nie rozpowiadajcie tego dalej. - Oczywiście. Nie powiemy nikomu, prawda, Di? Diana kiwnęła głową. Była trochę rozczarowana. „Clemen¬cy” brzmiało jak imię jakiejś świętoszki z książek Adeli. Wolałaby coś bardziej romantycznego, na przykład „Clementina”. ... [Read more...]

tej pory zmienił całkowicie tryb życia. Wstawał wcześnie, bo

zaczynał dzień od obchodu w miejscowym szpitalu. Zazwyczaj wychodził z domu, nim Willow sprowadziła dzieci na śniadanie. Po pracy wracał do Summerhill i spędzał z rodziną mniej ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 eu.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste