żywego. Cieszyłbyś się? Ojciec pewnie w końcu się zgodzi, bo Becky przysięgła, że

  • Nikolas

żywego. Cieszyłbyś się? Ojciec pewnie w końcu się zgodzi, bo Becky przysięgła, że

07 March 2021 by Nikolas

wszystkim się sama zajmie. Nikt nawet nie zauważy, że w domu jest kot. Oczywiście teraz musimy się wybrać do schroniska i aż się boję pomyśleć, co Becky może tam wyprawiać. Pewnie zechce zabrać wszystkie zwierzęta. Skończy się na tym, że będziemy mieli w domu całe ZOO. Wyobrażasz sobie ojca wśród tabunu szczeniaków i kociaków? Cisza. Sandy zaczęły szczypać oczy. Zamrugała powiekami, żeby powstrzymać łzy. – Żałuję, że nie mogę cię zobaczyć, Danny – powiedziała. – Tęsknię za tobą. Bardzo. Będę szczera. Bywało... bywało lepiej. Ale jest tu wiele osób, które w ciebie wierzą. Kościół zaczął zbiórkę, żeby pomóc w opłaceniu prawnika. Babcia i dziadek wpadają codziennie i ciągle powtarzają, że nie mogą się już doczekać, kiedy będziemy mieli to całe nieporozumienie za sobą. Sąsiedzi przynoszą w prezencie różne smakołyki. A wczoraj nawet dostaliśmy nową Biblię! Danny? Wciąż żadnej odpowiedzi. Westchnęła cicho. – Tęsknię za tobą. Chciałabym cię teraz mocno uściskać. Chciałabym pocałować cię w głowę. Chciałabym... – Jej głos ochrypł. – Chciałabym wszystko naprawić. Bo wiem, że cokolwiek się stało, nie zrobiłeś tego umyślnie. Jesteś dobrym chłopcem, Danny. Jesteś moim synkiem i bardzo cię kocham. Znowu cisza. Sandy nie mogła tego dłużej znieść; syn łamał jej serce. Już miała odłożyć słuchawkę, kiedy Danny w końcu się odezwał. – Tyle hałasu – powiedział obojętnym głosem. – I ten potworny zapach. Wszystko inaczej niż na filmach. Nacisnąłem spust. Tyle hałasu. – Danny? – Odrzuciło je. Szafki zadudniły. Dziewczynki upadły na ziemię. Tyle hałasu. Zrobiłem coś bardzo złego, mamo. – Jego głos raptownie podniósł się do krzyku. – Zrobiłem coś bardzo złego! Sandy przeszył raptowny ból. Starała się godzić z rzeczywistością, ale i tak wypowiedziane na głos słowa, których od dawna się obawiała, o mało nie doprowadziły jej do histerii. – Przykro mi, kochanie – szepnęła bezradnie. – Tak mi przykro. – Hałas. Tyle hałasu... – Danny... – On mnie zabije. – Kto, Danny? Pomożemy ci... – Chcę umrzeć, mamo. Chciałbym położyć się i po prostu... umrzeć. – Nie mów tak! Jesteś młody, popełniłeś błąd. To wina tego człowieka. On cię w to wpakował, Danny. Nie rozumiesz? Manipulował tobą. A teraz powiedz mi, kto to jest. Proszę cię, Danny. Ale Danny wziął się znowu w garść. Słyszała jego nierówny oddech, a potem długie chlipnięcie, gdy wycierał nos wierzchem dłoni. – Nie mogę – powiedział w końcu, a jego głos brzmiał zaskakująco dojrzale, zaskakująco stanowczo. – Nie mogę ci nic powiedzieć, mamo. Nie jestem taki głupi. 30 Sobota, 20 maja, 6.35 Już wstał i krzątał się po pokoju, kiedy nagle umieszczony tuż przy łóżku stary aparat tarczowy rozdzwonił się przeraźliwie. Ten dźwięk nie tyle przestraszył Quincy’ego, co zdziwił. Nikt tu do niego nie telefonował. Z biura łapali go na komórkę, a miejscowi policjanci... czyli Rainie... woleli po prostu wpaść osobiście. Po chwili przyszła mu jednak do głowy nowa myśl. Znieruchomiał przy umywalce z jedną połową twarzy namydloną, a drugą już ogoloną. Znowu przenikliwe brzęczenie. Dziwne, ale nie mógł poruszyć nogami. Był pewien, że zadzwonią na telefon komórkowy. Ale podał też w biurze numer motelu, więc jeśli Bethie poprosiła jakąś pielęgniarkę, żeby go odnalazła... Telefon nie chciał umilknąć. Quincy przemógł się i ruszył w jego stronę.

Posted in: Bez kategorii Tagged: izabella scorupco córka, katarzyna dowbor choroba, polecane seriale młodzieżowe,

Najczęściej czytane:

Nie ma co ...

tracić czasu na niepotrzebne wyjaśnienia, a w dodatku nie wiadomo jeszcze, jaką rolę w całej tej historii odgrywa sam doktor. I nie ma też co głowy sobie teraz łamać nad tym, co się stało, ona i tak omal nie pęka, ta biedna głowa. Położyć się do łóżka i spać, postarać się zasnąć. ... [Read more...]

y muszą bezpiecznie ...

przetrwać kolejny dzień nauki, a są bezbronni i panicznie boją się kolegi z ławki... O Boże, Boże, co się stało z naszymi szkołami? W niektórych barach młodzi mężczyźni wlewali w siebie więcej alkoholu niż zwykle i ... [Read more...]

Skrzywił się.

– Wyszedł zza rogu... bum. Nie... widziałem. – Kto strzelał? – Tak. – Oddech ze świstem wydobywał się z piersi Bradleya. – Walczyłem w ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 eu.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste